Odkrywamy tajniki masażu erotycznego

Dotyk może być intymny, dozować i budować podniecenie. Nie musi dotyczyć wyłącznie stref erogennych, by wywołać między partnerami silne napięcie seksualne. Pobudza i wyzwala żądze. Bywa  delikatną sugestią, lekkim muśnięciem dłoni, po którym czujemy doskwierający niedosyt, mając ochotę na kontynuację. Może też stanowić grę wstępną, która przeradza się w namiętny akt seksualny. Masaż erotyczny całego ciała to doskonały sposób na wprowadzenie klimatycznej, intymnej aury i rozpalenie zmysłów.

Jak się przygotować?

Poza samą techniką masażu równie ważna jest też cała otoczka, która wpływa na jego jakość. Odpowiednia atmosfera pomoże się zrelaksować, zostawić troski dnia codziennego za drzwiami, by można było w pełni oddać się czerpaniu przyjemności. Komfortowe miejsce, wygodna leżanka lub łóżko to punkt podstawowy. Temperatura w pokoju też nie może być zbyt niska, bo zanim się podwyższy, dzięki szybciej krążącej w ciele krwi, będzie trzeba wyskoczyć z ubrań. Nieogrzane pomieszczenie z pewnością do tego zniechęci. Warto również zadbać o przyciemnione, nastrojowe światło. W blasku świec każdy wygląda korzystniej. Będzie przytulniej, a dyskretna aura pomoże pozbyć się nieśmiałości. Przyjemna, zmysłowa muzyka to kolejny czynnik, który buduje nastrój.

Oczywiście nie można zapomnieć o wszelkich przydatnych akcesoriach. Muszą być pod ręką, by szukanie ich nie przerywało seansu i nie wybiło z rytmu. Ręcznik, olejki i aromatyczne świece do masażu, sprawią, że będzie jeszcze bardziej przyjemnie. Można też zastosować dodatkowe gadżety w formie urozmaicenia zabawy: piórka, opaskę na oczy, gorące kamienie, kostki lodu, bitą śmietanę  lub wszystko inne, co uznacie za warte wykorzystania.

Masaż intymny – jak  wygląda i jak go wykonać?

Nie musicie kończyć specjalnych kursów i nabywać nowych umiejętności, by urozmaicić życie erotyczne o tę formę masażu. Zabawę można rozpocząć niewinnie od standardowego ugniatania ciała. Mężczyzna, leżąc na brzuchu, czuje na sobie ciężar kobiety, która rozmasowuje jego mięśnie, rozpoczynając od karku. Pomaga mu się zrelaksować, pieszcząc ramiona i plecy. Podgryzanie płatków uszu, delikatne podszczypywanie wewnętrznej strony ud i pocieranie pośladków pomoże przenieść się na następny poziom zabawy, kiedy to można zająć się wrażliwszymi partiami ciała. Wystarczy, że partner przewróci się na plecy, a delikatne głaskanie po nagim torsie szybko rozpali jego żądzę.

Kiedy sytuacja jest odwrotna i to pani jest masowana, powinna położyć się na wznak. Nie tylko piersi i wagina są strefami erogennymi u kobiet. Wiele jest punktów na mapie kobiecego ciała, których stymulacja wzmaga podniecenie – np. stopy, okolice pępka lub zgięcia pod kolanami. Warto poświęcić czas tym obszarom. A kiedy akcja zrobi się bardziej intensywna, można dołączyć dodatkowe przyrządy do masażu, których funkcje są zaprogramowane tak, by wspomagać osiąganie szczytów rozkoszy.

Moc dotyku

Czy znacie masaż Nuru? Wywodzi się z Japonii, polega na wzajemnym pocieraniu nagimi ciałami. Warto wybrać lubrykanty i olejki dobrej jakości, które są dostępne na https://www.erotino.pl/, nadadzą śliskości, co wpłynie na odczuwane doznania. To mocno intymny seans, kiedy to partnerzy mogą pieścić swoje sfery intymne. Zanim odbędzie się pełna penetracja, kobieta ociera się pośladkami lub wargami sromowymi o penisa mężczyzny. Może stymulować go piersiami, on również nie pozostaje bierny, pieszcząc ją palcami i językiem.

Masaż pomaga zbliżyć się do siebie kochankom, odkrywać wzajemnie swoje ciała, poznawać je, testować ulubione formy czułości. To doskonały sposób, by się odprężyć i wydłużyć czas wspólnych rozkoszy, co ma pozytywne odbicie na relacjach.

[Głosów:1    Średnia:3/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here