Idealne auto dla kobiety

Przez wiele lat producenci aut traktowali kobiety jako drugorzędnych użytkowników samochodów. Zwykle pojazd prowadził mężczyzna a kobieta korzystała z dobrodziejstwa przewozu jako pasażer. Te proporcje dawno uległy zmianie. Niejedna toyota w Warszawie jest prowadzona przez kobietę. Dlatego podejście do klienta musiało ulec sporym modyfikacjom.

Baba za kółkiem

Powszechny, męski straszak kierowców, dotyczący niezdarnej kobiety za kierownicą coraz częściej jest odbierany jako przejaw frustracji, nie odzwierciedlenie rzeczywistości. Statystyki pokazują, że kobiety jeżdżą znacznie ostrożniej niż mężczyźni. Nie jest prawdą, że powodują więcej wypadków. Większość z nich wozi w samochodzie dziecko lub dzieci, dlatego nie pozwalają sobie na zbyt częste wymuszanie pierwszeństwa czy przekraczanie dozwolonej prędkości. Wyjątki od normy oczywiście się zdarzają. Bywa, że kierująca toyotą w Warszawie zasłuży na mandat. Zwykle jednak kaliber wykroczeń pań jest mniejszy niż męskich grzeszków.  

Estetka na drodze

Jakich aut szukają kobiety? Takich, w których dobrze się czują. Muszą wpaść im w oko, najlepiej od razu. Marka nie ma wielkiego znaczenia. Jej prestiż doceniają mężczyźni, kobieta stawia na sylwetkę i charakter pojazdu. W przeciwieństwie do mężczyzn, kobiety kupując auto nie myślą tylko o sobie, ale również innych użytkownikach. Ich wygoda jest kluczowa. Dotyczy to zarówno dzieci, jak i osób starszych, które będą przewozić. Panie szukają aut zgrabnych, funkcjonalnych, rodzinnych, jak toyota w Warszawie. Modele sportowe wybierają nieliczne, nie tylko ze względu na cenę. Mają opinię niepraktycznych, przeznaczonych dla osób, skoncentrowanych tylko na sobie. A przecież żadna kobieta nie chce być posądzana o takie cechy charakteru.

Damski samochód

Jak skutecznie zniechęcić kobietę do zakupy auta? Powiedzieć jej, że konkretna marka ma opinię problematycznej pod względem technicznym. Panie mniej znają się na mechanice samochodowej, dlatego jak ognia unikają aut, które łatwo i często się psują. Awaryjność to prosta droga do rozstania. Podobnie jak paliwożerność. Okazuje się, że kobiety nie lubią również określenia „kobiece auto”. Taka cecha w ich oczach dyskwalifikuje pojazd. Jednak zanim zdecydują się na konkretny model, chętnie potraktują go po kobiecemu, czyli dotykiem. Panie muszą zatopić się w fotelu, aby ocenić, czy jest wygodny. Sprawdzają, czy kierownica dobrze leży w dłoni. Bardziej troskliwe zakupią później na nią futerko, aby zimą nie musieć prowadzić w rękawiczkach. Patrzą, czy plastiki we wnętrzu mają przyjemną w dotyku fakturę, czy bardziej przypominają tarkę do warzyw. I oczywiście lustrują wnętrze pod kątem idealnego miejsca na torebkę. Najlepiej dużą. 

Przyjazne wnętrze

Wiele kobiet nie doświadczyło luksusu posiadania własnego samochodu. Niejedna toyota w Warszawie jest prowadzona na zmianę, przez kobietę i mężczyznę. Nie każda użytkowniczka oddycha w takim aucie z ulgą, czasem robi to z rezygnacją. Kiedy jednak pojawi się na horyzoncie własny pojazd, ma świadomość, że w takim aucie będzie już tylko lepiej. W bagażniku szybko pojawią się praktyczne kalosze i parasolki (również dla pozostałych członków rodziny), torba na siłownię, ubrania do przebrania, kilka par butów (w tym szpilki, w których nieco gorzej się prowadzi) oraz mnóstwo mniej lub bardziej potrzebnych przedmiotów. Samochód, którego właścicielką jest kobieta, szybko przypomina damską torebkę. Nie ma w nim rzeczy zbędnych, wszystko może się przydać. Nie tylko jej, ale również dzieciom, mężowi a także koleżankom z pracy.

W jakim samochodzie najczęściej można spotkać panie? W niewielkich, sympatycznych autach, które łatwo zaparkować bez konieczności objeżdżania parkingu po wielokroć. Mają mocne kolory, żeby móc wyróżnić się na szarej ulicy. Paliwo piją przez smoczek a nie kuflami. Na przednich szybach często widać stojak do nawigacji, ponieważ poruszanie się po mieście, zwłaszcza stolicy to prawdziwe wyzwanie. Nie tylko dla kobiet.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here